Jestem fanem gier komputerowych, a właściwie wszelkiego rodzaju symulatorów. Lubię zaszyć się samotnie w pokoju, odpalić ulubioną grę i wykonywać zlecone zadania. Ale joystick i klawiatura to już za mało. Wolę spróbować czegoś poważniejszego. Nie mówię tu oczywiście o pilotowaniu prawdziwego samolotu, ale profesjonalny symulator na pewno by wystarczył. Ma ktoś może jakiś namiar albo dostęp do takiego sprzętu.

Znajdziesz taki w Poznaniu. Prowadzi go firma Gearup. Wystarczy, że zadzwonisz i zarezerwujesz termin dla siebie. Moi znajomi tam byli i generalnie po wejściu do kokpitu przenosisz się w inną rzeczywistość. Podobno, gdyby ktoś postawił cię w tym miejscu bez wcześniejszej informacji, to nie poznałbyś, że jesteś w wirtualnej rzeczywistości.

Ja tam wolę gry komputerowe.

Pewnie w wolnej chwili spróbuje rozeznać ten temat.

Dla fana gier komputerowych to będzie faktyczny przeskok. Z małego ekranu, przenosisz się w rzeczywistość, która dzieje się nad głowami mieszkańców. Twoim zadaniem jest przelecieć określony odcinek, aby nie uszkodzić maszyny i bezpiecznie wylądować.

A wiadomo ile osób może pilotować w symulatorze taką maszynę?

Z tego co wiem, to w symulatorach lotniczych mogą pilotować bezpośrednio dwie osoby. Ale reszta, jeśli taka jest może się przyglądać twoim wyczynom na żywo. Dla nich to też będzie frajda.

Kurczę w komputerze znam już wszystkie komendy i polecenia. Będzie trudno przywyknąć do większej wersji symulatora.

Potrwa to naprawdę niedługo. Dostajesz gotowy pakiet informacji, które możesz sobie przyswoić w szybkim tempie, a później to już najlepsza zabawa.