Armageddon
Użytkownik
Posty: 81
Skąd: Białystok
Wiek: 43
Ja z kolei poszłem na skróty i mam ogrzewanie na węgiel i drzewo, bo mówili że taniej. Ale taniej to moze było kilkanaście lat temu. Teraz wycinek nie robią tak często, musisz miec Pan gdzie to wszytsko sładować, dodatkow nie mam podajm=nika w piecu i co klka godzin muszę latać do piwnicy żeby podrzucić, bo mi wygaśnie. A daj pan spokój,. Sam juz się zastanawiam czy na gazowe nie przejść.