Witam, podejrzewam, że w wodzie, którą używam jest sporo zanieczyszczeń - jakiś bakterie, wirusy itd. I nie bardzo wiem jak można się pozbyć? Znacie jakiś złoty środek?

No co – możesz np. kupic sobie lampy UV, bo one maja specjalne promienniki gazowe w środku i wytwarzają światło UV, które wlasnie zabija takie paskudztwa.

Okej, a jeszcze jakieś inne?

A może by spróbować nadmanganian potasu? To nieorganiczny związek chemiczny, który wykorzystuje się w różnych dziedzinach. To dosyć mocny utleniacz i myslę, że spokojnie poradzi sobie z bateriami i grzybami. Możesz go kupić w formie pastylek lub kryształków. Nawet chyba wiem gdzie, poczekaj chwilę….Mam. Widziałem go w tym sklepie: http://www.filtrybb.pl/119-nadmanganian-potasu. Sam zastanawiałem się czy nie pokusić się o to rozwiązanie, ale chwilowo nie mam czasu zajać się tematem brudnej wody na działce – bo akurat tam mam problem.

Może rzeczywiście to będzie dobre rozwiązanie.

A co można zrobić z takim metalicznym posmakiem wody, nieprzyjemnych zapachem, do tego jeszcze w takim rudawym kolorze? A i jeszcze brudzi naczynia, rzeczy na taki wlasnie lekko brązowy kolor.

A to pewnie za dużo jest związków zelaza lub manganu. I pewnie dlatego masz wlasnie takie brzydkie zacieki. W takiej sytuacji to chyba najlepiej skorzystać aeracji lub koagulacji.

Nic kompletnie mi nie mówi to :)

Generalnie są to metody do filtrowania wody. W necie znajdziesz wszystko na ten temat

Okej, poszukam.

Jak tak rozmawiacie o różnych zanieczyszczeniach wody, to co zrobić z kolei z twardą wodą? Widzę jak bardzo wysusza nam skórę i włosy. Nie chcę nawet wiedzieć jak bardzo niszczy tez sorzęt AGD czy RTV, a na naczyniach pozostają takie brzydkie białe osady.